Z korporacji do fundacji- moja podróż
Jestem absolwentką kierunku Pedagogika- specjalności praca socjalna oraz promocja zdrowia i socjoterapia a także studiów podyplomowych na kierunku zarządzanie pracą i zasobami ludzkimi. Wybierając pierwsze studia nie miałam pomysłu na siebie, na swoją przyszłość zawodową. Gdzieś jednak docierało do mnie, że chcę pomagać innym.
Po studiach licencjackich przeprowadziłam się z rodzinnej miejscowości do Poznania, tu chciałam pracować, studiować, żyć. Szukałam pracy aby móc się utrzymać i otrzymałam pracę w bankowości i w tej branży zatrzymałam się na 10 lat. W tym czasie podejmowałam próby aby coś zmienić, robić coś bardziej zgodnego ze mną, moimi talentami.
Długo na to czekałam, ale wszystko przyszło po moim nawróceniu. Najpierw kościół, wspólnota do której trafiłam, następnie zaangażowanie w fundacji jako wolontariusz aż w końcu angaż już jako pracownik. Powierzono mi Program Podopiecznych, polegający na wspieraniu osób ciężko oraz przewlekle chorych poprzez m.in. organizowanie zbiórek funduszy dla nich. W między czasie pojawiły się nowe inicjatywy, pomysły- m.in. projekty Pozytywka oraz Pod Skrzydłami. Dużo się działo, poznałam mnóstwo osób, czasami były trudne momenty ale jeszcze więcej błogosławieństwa.
I tak prawie dwa lata trwa ta przygoda…